Sunday, 4 September 2011

Jeśli wakacje, to tylko w Australii! If the holiday, it is only in Australia!


Jeśli wakacje, to tylko w Australii!

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki

Z czym kojarzy nam się Australia? Pierwsze, co przychodzi na myśl wielu z nas są oczywiście kangury, rzadziej Aborygeni, rdzenna ludność tego kontynentu-państwa.
Tak naprawdę to miejsce jest o wiele bogatsze, nie tylko ze względu na zwyczaje tutejszej ludności, której spokój można by porównać do spokoju Japończyków, ale też ze względu na piękno miejsc i bogactwo smaków.
Co można powiedzieć o tutejszej ludności? Tylko niewielki procent stanowią rdzenni Aborygeni, a na palcach jednej ręki można policzyć tych, którzy zasiadają w rządzie. Australijczycy to naród przyjaźnie nastawiony do przyjezdnych, ale nieszczególnie lubiący Anglików, nawet jeśli o tym wprost nie mówią. Będąc na stacji benzynowej, czy na zakupach dobrze jest uciąć krótką pogawędkę ze sprzedawcą, czy przypadkowo napotkanym przechodniem – oni wprost uwielbiają rozmawiać i poznawać! Z tymi rozmowami jest jednak tak, że trzeba zachować ostrożność – zbytnia wylewność i nazywanie rzeczy po imieniu jest nie na miejscu.
Czego jeszcze nie wypada robić? Przyjść w gości do australijskiego domu z...winem. Wydawać by się mogło to dziwne, szczególnie dla nas, Polaków, którzy nie przywykli do tego, żeby odwiedzać znajomych z pustymi rękami. Jednak jeśli uda nam się pomieszkać tu trochę dłużej, zorientujemy się, że Chardonnay kosztuje na tyle mało, że każdy może sobie na niego pozwolić. I to nie na jedną butelkę, a od razu na cały karton. Mile widziane będą jednak czekoladki, czy blacha z domowym ciastem. Niedopuszczalne jest też męczenie zwierząt. Koala to misie, które można spotkać zupełnie wszędzie, ale usilne próby robienia z nimi zdjęć, czy płoszenie nie jest mile widziane i niejeden Australijczyk prędzej postoi w korku, niż przegoni stworzenie, które akurat chce przejść na drugą stronę jezdni.
Zwyczaje, zwyczajami, a co z miastami i miejscami, które warto zobaczyć? Obowiązkowe jest oczywiście Sydney, ze słynną Opera House i Harbour Bridge, ale nie zapominajmy również o malowniczym Melbourne, z dzielnicą finansową. Ciekawostką jest fakt, iż Canberra, stolica Australii leży na trasie z Sydney do Melbourne. Dlaczego? Bo te dwa miasta rywalizowały o to, które z nich ma zostać głównym miastem kraju, aż w końcu doszły do porozumienia.
Wakacje w Australii, czy też dłuższy pobyt to doskonała okazja do poznania odmiennej, ale jednocześnie zbliżonej do naszej kultury, zwłaszcza, że tak mało o niej wiemy. Nie pozostaje więc nic innego, jak złożenie wniosku wizowego i pakowanie walizek. Australia stoi przed nami otworem!
---
T.G.
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl



If the holiday, it is only in Australia!The author of the article is Thomas GalickiWith what we associate with Australia? The first thing that comes to mind many of us are, of course, kangaroos, rather than Aborigines, indigenous peoples of this continent-state.In fact, this place is a much richer, not only because of the habits of the local population, whose peace could be compared to the Japanese alone, but also because of the beauty and richness of flavors.What can be said for the local population? Only a small percentage of the native Aborigines, and on the fingers of one hand to count those who sit in government.Australians are a nation friendly to visitors, but not terribly fond of the English, even if this does not explicitly say. Being at the gas station or shopping it is good to cut short chat with the seller, whether accidentally encountered pedestrian - they just love to talk and learn! From these conversations, however, so that you have to be careful - excessive exuberance and calling a spade a spade is not in place.What else do not right? Guests to come in the house z. .. Australian wine. It might seem strange, especially for us, the Poles, who are not accustomed to this, to visit friends with empty hands. But if we can pomieszkać here a little longer, you will find that Chardonnay costs so little that anyone can afford it. And not for one bottle, and immediately the whole carton. Will, however, welcome chocolates, or plate with homemade dough. It is unacceptable too fatigued animals. This koala bears, which can be found quite everywhere, but earnest attempt to take photos with them, if deterrence is not welcome, and many Australians will stand in traffic rather than to overtake a creature who just wants to go to the other side of the road.Habits, customs, and what cities and places that are worth seeing? Sydney is mandatory, of course, the famous Opera House and Harbour Bridge, but do not forget the beautiful Melbourne, the financial district. An interesting fact is that Canberra, the capital of Australia, lies on the route from Sydney to Melbourne. Why? Because these two cities vied for it, which of them has become a major city in the country, and eventually came to an agreement.Holidays in Australia, or a longer stay is an excellent opportunity to learn a different, yet similar to our culture, especially since so few know about it. There is therefore nothing other than a visa application and packing suitcases. Australia stands open before us!

No comments:

Post a Comment