Wszystko co piękne na świecie Everything beautiful in the world
Saturday, 31 January 2015
Friday, 30 January 2015
Thursday, 29 January 2015
Wednesday, 28 January 2015
Tuesday, 27 January 2015
Monday, 26 January 2015
Sunday, 25 January 2015
Saturday, 24 January 2015
Friday, 23 January 2015
Thursday, 22 January 2015
Wednesday, 21 January 2015
Tuesday, 20 January 2015
Monday, 19 January 2015
Nowe atrakcje w londyńskiej panoramie
Nowe atrakcje w londyńskiej panoramie
Autor: Anna Polgert
W ostatnich latach Londyn wzbogacił się o wiele nowych i naprawdę imponujących atrakcji. To głównie za sprawą Letnich Igrzysk Olimpijskich w 2012 roku oraz Diamentowego Jubileuszu królowej Elżbiety II. Które z nich już widzieliście?
1. Największą inwestycją z igrzysk jest jednogłośnie majestatyczny Park Olimpijski. Stadion wraz z olbrzymimi trawnikami, pięknymi kwiatowymi ogrodami a także nadrzeczną promenadą na East Endzie. Niewątpliwie wzbogaca on londyński krajobraz i jest zarazem ciekawym obiektem architektonicznym.
2. Naczelne atrakcje w Londynie jest w stanie teraz przyćmić powstały dwa lata temu drapacz chmur - Shard, jest bowiem najwyższym (ponad 300 metrów) budynkiem w całej Europie zachodniej. Położony jest tuż przy London Bridge, nie można go pomylić z żadnym innym obiektem. Cała wieża mieści ekskluzywne apartamenty i restauracje. Ciekawą propozycją jest taras widokowy, z którego widok rozciąga się nawet na 40 mil. To gwarancja niezapomnianych przeżyć.
3. Jeśli mowa o punktach widokowych, należy wspomnieć o kolejce linowej Emirates łączącej dwa brzegi Tamizy. Kabiny zawieszone są na wysokości ok 90 metrów. Niestety, niesamowitym widokiem Londynu możemy cieszyć się zaledwie 10 minut. Dzięki temu z kolejki korzystają nawet mieszkańcy, spieszący się do pracy. Inwestycja została sfinansowana m.in. przez linie lotnicze Emirates, stąd jej nazwa. Jest to jednak spora konkurencja dla London Eye, bo kolejka zachwyca swą nowoczesnością i jest oryginalną atrakcją turystyczną.
4. Kolejny dreszczyk emocji dostarcza projekt "Up at the O2", czyli półtoragodzinna wspinaczka na arenę widowiskową O2 położoną w zakolu Tamizy na Peninsula Square we wschodniej części miasta. Uczestnik na pewno poczuje moc adrenaliny, dostanie specjalny strój oraz szelki zabezpieczające go przed upadkiem. Taka wyprawa kosztuje 25 funtów, a nad bezpieczeństwem turystów czuwa wyszkolony przewodnik. Widok z 55 metrów na panoramę miasta to niesamowite przeżycie, tym bardziej o zachodzie słońca.
5. Ale to nie wszystkie nowe atrakcje w Londynie. Do ich grona dołączyła również zakręcona wieża ArcelorMittal Orbit, której nazwa pochodzi od nazwiska najbogatszego człowieka Wielkiej Brytanii. Fanów architektury współczesnej urzeka brakiem konwencji i kreatywnością. Wykonana ze stali, wysoka na 115 metrów konstrukcja już stała się kolejnym symbolem stolicy.
Zapraszamy na portal www.plan4fun.pl ! Wspólnie tworzymy przewodniki i opisujemy atrakcje turystyczne z całego świata!
Dołącz do zabawy, a my pomożemy Ci zaplanować podróż!
www.plan4fun.pl
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Sunday, 18 January 2015
Amsterdam, co zwiedzić?
Amsterdam, co zwiedzić?
Autor: Anna Polgert
Jak Holandia, to oczywiście Amsterdam. Jak Amsterdam, to muzea, kanały i wiele atrakcji, które warto zobaczyć nawet jesienią czy zimą. Miasto zapewnia całą gamę rozrywki czarując nas swoim niesamowitym klimatem, który szczególnie ujmuje w porze zimowej. Sezon turystyczny trwa tutaj okrągły rok!
Przede wszystkim należy odwiedzić centrum miasta, zobaczymy tu niezwykłe stare kamienice poprzeplatane kanałami i pięknymi mostami. Stare uliczki zabiorą nas w niezapomnianą podróż do przeszłości. Po drodze natkniemy się na liczne coffee shopy, gdzie prócz tradycyjnych usług nastrojowych kawiarni można nabyć także marihuanę.
W Amsterdamie główną atrakcję turystyczną stanowią muzea, a jest ich około pięćdziesiąt. Najczęściej odwiedzane są Rijksmuzeum, Muzeum van Gogha oraz Stedelijkmuseum. Ale warte odwiedzenia są także m.in. muzeum Heinekena, Dom Anny Frank- małej żydowskiej dziewczynki, która podczas wojny pisała w ukryciu słynny „Dziennik”, Muzeum Biblii czy Muzeum Żeglugi.
Rijksmuzeum to odpowiednik naszego Muzeum Narodowego, Muzeum Państwowe. Jest najciekawsze i najlepiej wyposażone w całej Holandii. Możemy zobaczyć tutaj dzieła wybitnych malarzy, takich jak Rembrandt bądź Varmeer. Godną podziwu jest kolekcja sztuki orientalnej i holenderska kolekcja przedmiotów z okresu Złotego Wieku. W budynku jest całkowity zakaz fotografowania oraz filmowania. Jest to ewidentny numer jeden, jeśli chodzi o zwiedzanie miasta.
Van Gogh Museum położone jest całkiem niedaleko, jak sama nazwa wskazuje jest to największy na świecie zbiór obrazów, rysunków a także listów pisanych przez van Gogha. Muzeum składa się z nowoczesnego budynku zaprojektowanego przez słynnego architekta holenderskiego Rietvelda oraz z placu zieleni udostępnionego dla turystów.
Stedelijk Museum, czyli Muzeum Miejskie to oryginalny nowoczesny budynek na pierwszy rzut oka odróżniający się od reszty zabudowy. To miejsce przeznaczone jest szczególnie dla pasjonatów międzynarodowej sztuki współczesnej i designu. Oprócz bogatych wystaw stałych, muzeum organizuje także bardzo ciekawe wystawy czasowe oraz projekcje, wykłady, koncerty i inne wydarzenia.
Dom Anny Frank to stara kamienica, w której ukrywała się żydowska dziewczynka wraz ze swoją rodziną podczas II wojny światowej. Anna pisała słynne „Dzienniki”, które zostały przetłumaczone na wiele języków i doczekały się licznych ekranizacji. Nawet, jeśli ktoś nie słyszał o „Dziennikach”, warto odwiedzić muzeum, uzupełnione jest bowiem wystawą dotyczącą Holocaustu. Jest to jedno z najczęściej odwiedzanych muzeów w Amsterdamie.
Zapraszamy na portal www.plan4fun.pl ! Wspólnie tworzymy przewodniki i opisujemy atrakcje turystyczne z całego świata!
Atrakcje Amsterdam
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Saturday, 17 January 2015
Etna, wulkan na Sycylii
Etna, wulkan na Sycylii
Autor: Anna Polgert
Niedaleko Katanii, na wschodnim wybrzeżu wyspy Sycylii, leżą trzy wulkaniczne skały. Nazywane są Isole Ciclopi i wyraźnie odstają od reszty skał wybrzeża. Tutejsi mieszkańcy twierdzą, że to właśnie tymi kamieniami mitologiczny olbrzym rzucał w Odyseusza. Ale większą tajemnicę skrywa mieszczący się 20 km w głąb lądu wulkan Etna.
Etna do dziś demonstruje swój gniew i pokazuje zabójczą siłę. Potężne erupcje odnotowano w latach 475 i 396 p.n.e. , w 812 r. i 1169 r. Jednak najbardziej zapamiętaną datą stał się rok 1669, kiedy to stożek Etny rozdarł się wpół zalewając ognistą lawą położone u stóp wulkanu miasto Katania. Zniszczenie Katanii okazało się wielkim zwycięstwem siły natury.
Mimo, że doniesienia o aktywności Etny sięgają czasów Zeusa, wulkan tej jest stosunkowo młody. Ok. milion lat temu wyłonił się z morza, a dopiero pół miliona lat później nastąpił pierwszy wybuch. Etna to dziś największy czynny wulkan w Europie. Obwód u podstawy góry wynosi 160 kilometrów, a swoim obszarem dorównuje miastu Londyn. Obecnie wysokość Etny równa się 3323 m, ale sto lat temu była jakieś 30 m wyższa i wciąż się zmienia. Kolejne erupcje powodują zapadanie się stożka.
Zbocza Etny należą do najgęściej zaludnionych rejonów na całej Sycylii. Popioły wulkaniczne sprawiają, że ziemia wokół góry jest żyzna i nadaje się pod uprawy. Można tu uzyskać nawet pięć zbiorów rocznie. Dlatego, mimo wybuchów i wielkich zniszczeń, ludzie powracają w to miejsce, aby uprawiać warzywa i owoce na nowo.
Wejście na Etnę jest możliwe i nietrudne. Wchodząc na górę, w pionowym przekroju można podziwiać piękną przyrodę tego miejsca. W dolnej części spotkamy winnice, gaje pomarańczowe i pistacjowe, potem kolejno sady jabłoniowe i wiśniowe. Nieco wyżej znajdują się gęsto zalesione stoki, a ponad nimi pola zwietrzałej lawy. Ciekawostką jest, że na Etnie można napotkać zagłębienia stale wypełnione śniegiem. Niegdyś zbierano go wraz z warstwami zmrożonego popiołu i zawożono do Rzymu i Neapolu, gdzie wykorzystywano go do produkcji lodów. Na samym wierzchołku są już tylko szare masy żużla, popiołów i lawy. Z licznych szczelin wydobywa się para. Rozwarta czeluść krateru ubarwiona jest tlenkami i związkami siarki.
Szczyt Etny najlepiej podziwiać tuż przed świtem, można wtedy dostrzec pulsującą czerwoną poświatę, która od wieków jest także jak latarnia morska dla żeglarzy na Morzu Śródziemnym. Po wschodzie słońca można ujrzeć nawet Maltę, a u stóp rozciąga się Sycylia i Kalabria.
Zapraszamy na portal www.plan4fun.pl ! Wspólnie tworzymy przewodniki i opisujemy atrakcje turystyczne z całego świata!
Dołącz do zabawy, a my pomożemy Ci zaplanować podróż!
www.plan4fun.pl
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Friday, 16 January 2015
Atrakcje Kotliny Kłodzkiej
Atrakcje Kotliny Kłodzkiej
Autor: Diana Popowicz
W Polsce coraz trudniej odnaleźć miejsce idealne do odpoczynku, z daleka od gwaru i hałasu miasta, tłumu turystów a zarazem w otoczeniu pięknej, czasem też dzikiej natury. Kotlina Kłodzka to jedno z niewielu miejsc łączących wszystkie te cechy jednocześnie.
Otoczona górami Stołowymi, Bardzkimi, Bystrzyckimi i Złotymi tworzy niezwykle malowniczą i urokliwą krainę, posiadając jednocześnie bogatą ofertę dla turystów ceniących aktywny wypoczynek.
Kotlina Kłodzka położona jest w środkowo-wschodniej części Sudetów, z najwyższym szczytem - Śnieżnikiem liczącym 1425 m n.p.m. Miejsce to znane jest ze swych uzdrowiskowych właściwości, bowiem na terenie Kotliny Kłodzkiej znajduje się aż 5 kurortów, w których funkcjonuje 26 sanatoriów. Obszar Kotliny Kłodzkiej jest niewielki, dzięki czemu do wszystkich interesujących miejsc można bez trudu dotrzeć rowerem, samochodem czy też publicznymi środkami komunikacji. Miejsce to nie jest komercyjne, przez co podziwiać można nieskalane dzieła natury tworzące prawdziwe pomniki przyrody. Kotlinę otaczają czasami dzikie i strome wzgórza, ukształtowane przez działania żywiołów, które potęgują klimat i urok tego regionu.
Pierwszym miejscem, które koniecznie trzeba odwiedzić w Kotlinie Kłodzkiej jest Szczeliniec Wielki, droga do niego wiedzie przez 665 kamiennych stopni. Na samym szczycie umiejscowione są punkty widokowe, z których podziwiać można widok na całą Ziemię Kłodzką. Walory krajobrazowe oraz niebywałe bogactwo różnorodnych form skalnych sprawiają, iż jest to również wspaniale miejsce do wspinaczki górskiej.
Kolejnym celem podróży jest Twierdza Kłodzka - bardzo dobrze zachowana, pochodząca z XVII-XVIII w. fortyfikacja skrywa wiele tajemnic. Od ponad 50 lat jest udostępniana turystom, a po jej zakamarkach oprowadza ubrany w historyczny mundur przewodnik, opowiadający liczne legendy oraz burzliwą historię twierdzy. Cały kompleks liczy ok. 30 ha, udostępniona jest dedykowana turystom podziemna trasa turystyczna. Jest to gratka nie tylko dla miłośników historii i batalistyki, specjalne atrakcje przygotowano również dla dzieci młodzieży oraz pozostałych turystów, zaciekawionych losem ziemi kłodzkiej.
Planując wycieczkę po kotlinie Kłodzkiej nie można pominąć Wambierzyc, zwanych też często Śląską Jerozolimą. Znajduje się tutaj zbudowana w latach 1683 – 1725 Bazylika Nawiedzenia NMP. Świątynia zachwyca licznymi barokowymi zdobieniami i figurami. Wieczorami konieczne zobaczyć trzeba jej iluminację, którą tworzy 1390 szt. lampek To właśnie w Wambierzycach w okresie Bożego Narodzenia znajduje się największa w Polsce ruchoma szopka, złożona z ponad tysiąca figur.
Kotlina Kłodzka to również wspomniane wcześniej uzdrowiska. Dla osób ceniących takie formy odpoczynku polecamy odwiedzenie kurortów tj. Długopole Zdrój, Lądek Zdrój czy Kudowa Zdrój, gdzie znajdują się lecznicze źródła, na różnego typu schorzenia. Miasta te w ostatnich latach przeszły gruntowną rewitalizację, urzekając dziś swym spokojem i magicznym pięknem.
Dobrą bazą do urządzania wycieczek oraz wędrówek po całej kotlinie jest Stronie Śląskie. Stad koniecznie należy się udać do największej w Sudetach jaskini - Jaskini Niedźwiedziej w Kletnie, gdzie podziwiać można niemalże idealne stalaktyty, draperie, makarony, nacieki kaskadowe oraz wiele innych niepowtarzalnych form skalnych. Obowiązkowe jest również odwiedzenie kopalni złota w Złotym Stoku, oferującej szerokie atrakcje dla wszystkich turystów, niezależnie od wieku.
Jednym z najpiękniejszych miejsc regionu, ze względu na walory przyrodnicze są Błędne Skały. Położone w sercu Gór Stołowych tworzą swego rodzaju labirynt skalny, wyrzeźbiony w piaskowcach przez niepohamowane żywioły. Jest to miejsce niezwykłe, o niesamowitym uroku i malowniczych obrazach. Bloki skalne utworzyły tu trasę turystyczną, będącą wielką atrakcją dla odwiedzających. Pokonać ją można w ok. 40 min. przeciskając się niejednokrotnie pomiędzy niebywale wąskimi szczelinami.
Jak widać Kotlina Kłodzka obfituje w najróżniejsze atrakcje, każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie, niezależnie od wieku czy też upodobań. Jest to miejsce niezwykle urokliwe i pełne magii, nierozpowszechnione jeszcze wśród turystów, jednakże o jego wdzięku i harmonii muszą się Państwo przekonać osobiście.
Willa Diana
www: diananoclegi.pl/stronie-slaskie-atrakcje
email: biuro@diananoclegi.pl
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Thursday, 15 January 2015
Wietnam: egzotyczna przygoda dla każdego
Wietnam: egzotyczna przygoda dla każdego
Autor: Rafał Kowalczyk
Kusi swą historią, wyjątkową kulturą oraz egzotyczną scenerią. Wietnam to wymarzony kierunek dla tych osób, które chcą przeżyć niesamowitą przygodę w azjatyckim stylu. Jakie zakątki tego kraju są szczególnie atrakcyjne dla turystów?
Delta Mekongu: czym może zachwycić turystów?
Dla większości turystów to właśnie Mekong i jego delta są głównymi atrakcjami. Możliwość odbycia rejsu po tej rzece to wyjątkowa przygoda. Nie każdy jest jednak w stanie taką wyprawę zorganizować, gdyż od organizatora takich rejsów wymaga się sporych umiejętności. W Polsce z takich możliwości znane jest biuro podróży Rainbow Tours, w ofercie którego rejsy po delcie Mekongu zajmują wyjątkowo ważne miejsce. Dlaczego delta ta stała się aż tak atrakcyjna? Potęga samego Mekongu przyciąga, a dodatkową atrakcją są liczne osady na wyspach. Tu można zobaczyć, w jaki sposób Wietnamczycy radzą sobie z codziennymi obowiązkami w tak trudnym terenie, jakim jest delta Mekongu, oraz zapoznać się z ciekawymi przykładami wietnamskiego budownictwa. Domy na palach wznoszą się tu bezpośrednio nad wodą, a łodzie służą jako podstawowy środek komunikacji. Tu czas się zatrzymał, a panująca w tej części kraju atmosfera od lat zadziwia turystów.
Wizyta w Małym Paryżu
Miasto Dalat, nazywane często „Małym Paryżem”, stanowi kolejną osobliwość na terenie Wietnamu. Ciekawa zabudowa, niezwykła różnorodność oraz możliwość spotkania się z różnymi grupami etnicznymi to czynniki, dzięki którym turystyka ma się w tym mieście coraz lepiej. Jakimi atrakcjami może zaskoczyć Dalat? Łagodny klimat oraz górska okolica to najważniejsze zalety „Małego Paryża”. Turyści cenią też to miasto ze względu na specyficzną zabudowę. Przypomina ona o kolonialnej przeszłości Wietnamu oraz o czasach, kiedy to Francja miała największy wpływ na jego rozwój. Silne wpływy francuskiej kultury oraz sztuki nie powinny tu nikogo dziwić. Kolonialne kamienice oraz kopia wieży Eiffla są najlepszymi wizytówkami tego miasta. Dalat zachwyca też wspaniałą okolicą, w której na szczególne wyróżnienie zasługują ogrody pełne kwiatów oraz imponujący wodospad Datanla.
Wietnam staje się krajem coraz chętniej odwiedzanym przez turystów z całego świata. Wynika to z chęci odkrywania tych państw, które do tej pory były tylko sporadycznie uwzględniane w ofertach biur podróży. Dziś wielu organizatorów zachęca do ich poznawania, z czego wielu miłośników egzotycznych wypraw korzysta bardzo chętnie.
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Wednesday, 14 January 2015
Nowe oblicze Bydgoszczy
Nowe oblicze Bydgoszczy
Autor: Wojciech Osierda
Obiegowa opinia do niedawna jeszcze głosiła, że Bydgoszcz nie jest miejscem zachęcającym do odwiedzin. Dało się też usłyszeć opinie, że jest to miasto zaniedbane, w którym niewiele się dzieje. Ostatnimi czasy jednak Bydgoszcz przeszła dość radykalną metamorfozę; czy nadal można mówić o „Brzydgoszczy”?
Bydgoszcz, jak przystało na miasto o historycznym rodowodzie, może poszczycić się budynkami, których historia sięga końca XVIII wieku. Mowa tu o znajdujących się na nabrzeżach Brdy i Młynówki spichrzach oraz magazynach zbożowych przy ulicy Grodzkiej. W mieście zobaczyć można również wiele wyremontowanych kamienic, willi i pałacy, których historia sięga XIX i początków XX wieku. Dzięki generalnemu remontowi spichrze zbożowe wreszcie przestały straszyć, a zaczęły stanowić prawdziwą ozdobę miasta.
Nieopodal starego rynku, przy Wyspie Młyńskiej, zobaczyć możemy Bydgoską Wenecję. Ciasno stłoczone kamieniczki nad kanałem Brdy oraz liczne mosty tworzą niepowtarzalną atmosferę. Po przekroczeniu rzeki wejdziemy na Wyspę Młyńską o powierzchni 6,5 ha. Dzięki programowi rewitalizacji wyspa wzbogaciła się o obiekty kulturalne i rekreacyjne oraz spacerowe bulwary, z których roztacza się znakomity widok na okolice rzeki.
W ramach rewitalizacji Wyspy Młyńskiej powstała nowoczesna przystań dla żeglarzy, wioślarzy i kajakarzy. Budynek ten oddano do dyspozycji mieszkańców i turystów w 2013, jednak już zdążył on wyrosnąć na ikonę Bydgoszczy. Świadczą o tym również liczne nagrody jakie otrzymał ten budynek, przyznane przez m.in. Światową Organizacją ds. Wypoczynku w 2012 roku. Na miejscu do dyspozycji żeglarzy są oddane dwa skrzydła budynku, w których mieści się hotel, restauracja, sala sportowa, gabinet masażu i magazyn łodzi. Można tam także skorzystać ze stanowisk z łączami elektrycznymi, ujęć wody pitnej, sanitariatów oraz wypożyczyć kajaki czy łodzie.
Ulica Długa, najważniejszy i najdłuższy trakt Starego Miasta jest idealnym miejscem na dłuższy spacer. Ulica ta jest otoczona zabytkowymi kamienicami z XVIII i XIX wieku, których fasady zachwycają eklektycznymi i neoklasycznymi formami z widocznymi wpływami starożytnymi. W podziemiach lub na parterach kamienic znajdują się modne restauracje, puby oraz sklepy. Na ulicy Długiej można również zobaczyć odrestaurowany zabytkowy wagon tramwaju, w którym obecnie znajduje się informacja turystyczna. Znalazł się tam dlatego, by upamiętnić fakt, że Bydgoszcz była jednym z pierwszych polskich miast, w którym jeździły tramwaje elektryczne.
Osoby ciekawe świata mogą zwiedzić liczne muzea znajdujące się na terenie miasta, jak chociażby Exploseum, czyli multimedialne muzeum materiałów wybuchowych i historii broni. Ten znajdujący się na terenie dawnych niemieckich zakładów zbrojeniowych DAG Fabrik Bromberg obiekt można zwiedzać z przewodnikiem w cenie 15 zł.
Wyżej wymienione atrakcje to jedynie mała część tego, co można zobaczyć w „nowej” Bydgoszczy. Zapraszamy do samodzielnego odwiedzenia tego miasta, choćby w weekend. Do zobaczenia w Bydgoszczy!
Źródło: turystyka.wp.pl
Giełda Wynajmu Autobusów e-TransBus.pl - wynajem autobusów na wycieczki zorganizowane
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Tuesday, 13 January 2015
Agroturystyka w Polsce
Agroturystyka w Polsce
Autor: rossonero
Agroturystyka jest rodzajem turystyki wiejskiej, znanym w naszym kraju już od bardzo dawna pod nazwą „wczasów pod gruszą”. Jest to forma wypoczynku w gospodarstwie rolnym.
W gospodarstwie tym, można mieszkać, przygotowywać i jadać posiłki z gospodarzami. Często taka forma wypoczynku jest połączona z uczestniczeniem w wielu różnych pracach polowych. Mieszkając w takim gospodarstwie można obserwować jego codzienne funkcjonowanie i to jak wygląda hodowla zwierząt i produkcja rolna.
Obecna agroturystyka jest pojęciem bardzo szerokim, ponieważ oprócz zwykłego wypoczynku na wsi obejmuje ona cały wachlarz innych usług dodatkowych, odróżniających ją od innych form turystyki i wypoczynku. Zwyczajowo usługi agroturystyczne dzieli się na trzy podstawowe rodzaje:
- turystykę na terenach wiejskich, czyli różnego rodzaju formy rekreacji odbywającej się w terenie niezurbanizowanym,
- turystykę związaną z gospodarstwem rolnym, w którym oferuje się turystom możliwości poznawania specyfiki zawodu rolnika łącznie z wykonywaniem pewnych prac gospodarskich,
- turystykę wiejską z wykorzystaniem elementów lokalnej kultury wiejskiej i formami integracji z lokalną społecznością w tym wesela w wiejskich salach weselnych.
agroturystyka radom , sala weselna radom
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Monday, 12 January 2015
Mazury- kraina tysiąca jezior.
Mazury- kraina tysiąca jezior.
Autor: rossonero
Kraina Wielkich Jezior Mazurskich stanowi największy w naszym kraju zespół połączonych kanałami jezior. Wielkie Jeziora umiejscowione są we wschodniej części pojezierza. Na południu Wielkich Jezior Mazurskich znajduje się Puszcza Piska, a na wschodzie kompleks Puszczy Boreckiej.
Od północnej strony pojezierze graniczy z Krainą Węgorapy, a od zachodu z Pojezierzem Mrągowskim. W południowej części Krainy Wielkich Jezior Mazurskich występują rozległe równiny – czyli tzw. sandry, uformowane z piasków pochodzenia polodowcowego. Występują tam również nieregularne pagórki o łagodnym stoku – tzw. kemy, a także wydłużone pagórki o zboczach bardziej stromych czyli tzw. – ozy. Jeziora mazurskie połączone są systemem kanałów i charakteryzują się wyrównanym poziomem wód. W kompleksie jezior mazurskich znajduje się największe obszarowo jezioro w Polsce – jezioro Śniardwy oraz drugie co do wielkości – Mamry. Południowa część Wielkich Jezior Mazurskich – rejon jeziora Śniardwy - objęty został objęty Mazurskim Parkiem Krajobrazowym, a najcenniejsze przyrodniczo obszary krainy objęto ochroną w ramach rezerwatu. Najwięcej rezerwatów na Mazurach ma charakter ornitologiczny. Są to rezerwaty ustanowione w celu ochrony miejsc lęgowych ptactwa wodnego. Dwa spośród rezerwatów tj. Rezerwat "Siedmiu Wysp Jeziora Oświn" oraz rezerwat "Jezioro Łuknajno" zostały wpisane na listę Konwencji Ramsarskiej. Jest to konwencja chroniąca tereny bagienne i błotne o międzynarodowym znaczeniu. Ponadto Rezerwat "Jezioro Łuknajno" ze względu na swe wyjątkowe walory (kolonia łabędzia niemego), został wpisany na światową listę rezerwatów biosfery.
Mazury to region o bardzo dużych walorach turystycznych. Do odwiedzenia Mazur zachęcają poza pięknymi jeziorami i lasami również liczne zabytki, okazałe średniowieczne zamki oraz muzea i skanseny. Znany w całej Polsce jest również coroczny festiwal muzyki country oraz port w Mikołajkach. Mazury to region, w którym dynamicznie rozwija się agroturystyka i powstają nowe hotele i pensjonaty. Rozbudowuje się infrastruktura turystyczna, która co roku obsługuje większą liczbę turystów. Mazury miejscem gdzie Polacy chętnie spędzają weekendy oraz urlopy. Coraz więcej firm wybiera ten region na imprezy integracyjne lub konferencje. W okresie wakacyjnym hotele są pełne nie tylko turystów z Polski ale również z innych krajów Europy w tym z Niemiec.
hotele mikołajki, konferencje mazury
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Sunday, 11 January 2015
Turecka Riwiera – Antalya
Turecka Riwiera – Antalya
Autor: Tomaszek
Wczasy w Turcji to marzenie wiele osób, jeśli jeszcze nie jesteście przekonani, czy Antalya to odpowiednie miejsce na wakacyjny wyjazd, dziś z pewnością nabierzecie pewności.
Region oferuje zarówno głośne kurorty, jak i senne wioski rybackie, wszędzie natomiast czeka na nas krystalicznie czyste morze, gorący piasek, wysokie góry na horyzoncie, a w środku zieleń sadów i palm. Jednym z większych kompleksów turystycznych w regionie Antalya jest Side. Side w języku Hetytów, ludu, który je założył, oznacza owoc granatu, które uprawiane są tu do dziś. Znajdziemy tu hotele położone wzdłuż piaszczystych plaż ciągnące się kilometrami o obu stronach skalistego półwyspu.
W centrum turystów witają ruiny starożytnego miasta, wędrując krętym labiryntem uliczek dojdziemy do rzymskiego amfiteatru, w którym jednocześnie mogło kiedyś zasiąść 25 tys. osób. Obok rozciągają się ruiny agory, świątyń i resztki murów miejskich – przetrwały mimo wielu najazdów, trzęsień ziemi i innych klęski. Dziś współczesne Side to kamienno-drewniana zabudowa. Główną ulica pełną sklepów i restauracji możemy dojść aż do portu. Mając wypożyczony samochód warto pojechać do oddalonego o 6 kilometrów Manavgat. To miasteczko położone w niewielkiej zatoce, które egzotyczną roślinnością i kolorowym od warzyw i owoców bazarem, przyciąga turystów. Atrakcją są również malownicze wodospady na rzece Manavgat, dające przyjemny chłód w upalne dni. Region Antalya to również idealne miejsce do nurkowania, oglądania zachodów słońca ze świątyni Apollina i wieczornych spacerów po Side.
Stolicą Tureckiej Riwiery, położoną u stóp Taurusu, jest Antalya. Milionowe miasto jest głośne i tłoczne. Łączy się tutaj tradycja i nowoczesność co doskonale widać w strojach kobiet, jedne jak przystało na religię tego regionu zakrywają włosy chustami, inne zaś noszą zachodnie stroje z drogich domów mody. Rozległe centrum Antalyi składa się z dwóch części: niewielkiego Starego Miasta nad skalistą zatoką, tzw. Kaleici i otaczającej go współczesnej dzielnicy śródmiejskiej. Wszędzie daje się zauważyć mnóstwo sklepów i biur, a ulice zdobią kwietniki i fontanny. Z tarasu widokowego rozpościera się panorama portu z żaglowcami. Symbolem miasta jest 40 m Yivli Minare, czyli żłobiony Minaret. Zbudowano go w XIIIw. na cześć sułtana Izzedinna. Tuż obok rośnie ogromne drzewo oliwne. Malownicze portowe centrum z siecią wąskich uliczek i placów tętni życiem do późnych godzin nocnych
W polskich biurach podróży nie brakuje wakacyjnych ofert wczasów w Antalyii. Organizowane są wyjazdy all inclusive, a podróż odbywa się lotem czarterowym. Ceny za 9 dniowy pobyt rozpoczynają się od 1699 zł, to atrakcyjna oferta, dlatego Turcja cieszy się sporą popularnością wśród Polaków. Standard hotelu, to co najmniej 3 gwiazdki, warto jednak wcześniej sprawdzić dokładną lokalizację hotelu, by uniknąć niemiłej niespodzianki na miejscu, gdy okaże się że do plaży trzeba przejść spory kawałek, a przecież nocleg miał być tuż nad morzem.
Czytaj również: wizz--air.net oraz polaczenialotnicze.com.pl
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Saturday, 10 January 2015
Obowiązkowe miejsca podczas wycieczki do Wietnamu
Obowiązkowe miejsca podczas wycieczki do Wietnamu
Autor: Pismienny
Wietnam kojarzy nam się... no właśnie, z czym? Z amerykańską inwazją i protestującymi przeciwko niej hipisami? To bardziej naszym rodzicom. Tak naprawdę, Wietnam to piękny, egzotyczny kraj, którego większość z nas po prostu nie zna. Może najwyższy czas to zmienić? Co więc do zaoferowania ma nam ten świat, znany głównie z hollywoodzkich filmów?
Przede wszystkim, wbrew naszym wyobrażeniom, jest to bardzo popularny turystycznie kierunek. Składa się na to kilka czynników; po pierwsze, Wietnam to kraj łatwo dostępny, z rozwiniętą infrastrukturą oraz sprawnie zorganizowaną siecią dróg, co znacznie ułatwia sprawę. Po drugie, jest to kraj dość tani, nawet jak na przeciętną polską kieszeń. I po trzecie, Wietnam to kraj bardzo zróżnicowany pod względem geograficznym – napotkamy tam tętniące życiem, pachnące przyprawami miasta, wspaniałe plaże, dzikie góry, urokliwe tarasy ryżowe, a nawet Morze Chińskie. Jednym słowem, dla każdego coś dobrego :)
Odwiedzając Wietnam, nie sposób pominąć jego stolicy, Hanoi, położonej na brzegu Rzeki Czerwonej. Hanoi to miasto z duszą (taki wietnamski Kraków), obfitujące w starożytne pagody oraz pełne muzeów i atrakcji. Nie brak tam również specyficznego, lokalnego kolorytu, którego przykładem są choćby grupki zupełnie obcych sobie ludzi, ćwiczących wspólnie tai chi na łonie natury. Hanoi jest dla nas, Europejczyków, atrakcją samą w sobie, porażającą nas odmienną kulturą, smakami i kolorami. Odwiedzając je, nie wolno jednak pominąć kilku żelaznych punktów programu, stanowiących główne atrakcje miasta. Są to przede wszystkim słynna pagoda na jednej kolumnie, zbudowana w 1042 roku, Świątynia Literatury, zbudowana trzydzieści lat później, czy Mauzoleum Ho Chi Minha, wzorowane na... Mauzoleum Lenina w Moskwie.
W samym centrum stolicy, znajduje się jezioro Hoan Kiem, co oznacza w wolnym tłumaczeniu Jezioro Odzyskanego Miecza. Powiało Excaliburem? Być może, w każdym razie, jezioro pozostaje nie tylko atrakcją turystyczną, ale przede wszystkim miejscem ważnym dla samych Wietnamczyków. Nad Hoan Kiem bowiem odbywają się wszystkie najważniejsze święta i uroczystości i to zarówno oficjalne, jak zupełnie prywatne. Nad jeziorem zawsze można spotkać grupki przyjaciół, biwakujące rodziny, zakochanych, a przy odrobinie szczęścia, również endemiczny (czyli występujący tylko w tym jednym miejscu na świecie) gatunek żółwi, również nazywanych Hoan Kiem.
Z Hanoi mamy już całkiem blisko do słynnej Zatoki Ha Long, będącej częścią zatoki Tonkijskiej (północny Wietnam). Według legendy, zatoka ta jest dziełem smoka, który podobno do dziś tam mieszka (coś jak ten z Wawelu). Trzeba przyznać, że smok miał fantazję i naprawdę się postarał, bowiem zatoka jest naprawdę urokliwa - na powierzchni półtora tysiąca kilometrów mieści się prawie dwa tysiące skał, wysp i wysepek, obfitujących w groty, przesmyki i tajne zakamarki, gdzie podobno wciąż urzęduje rzeczony smok. Większość wysepek zbudowana jest z wapienia, co w połączeniu z aktywnością wody morskiej i działaniem warunków atmosferycznych, tworzy fantastyczne, tajemnicze, wręcz bajkowe kształty. Zatoka jest na tyle urokliwa, że w 1994 roku została wpisana na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
A skoro już jesteśmy przy temacie smoków – stwory te najwyraźniej upodobały sobie Wietnam, bowiem nie poprzestały na jednej zatoce; przez ten kraj przepływa najdłuższa rzeka w południowo-wschodniej Azji, czyli Mekong, zwana również Rzeką Dziewięciu Smoków. Nazwa pochodzi od dziewięciu głównych odnóg Mekongu, a trzeba przyznać, że istotnie jest to rzeka godna smoka – jej długość wynosi prawie 4,5 tysiąca km, zaś sama delta, położona na południu kraju, ma prawie 600 km szerokości. Mekong dzielnie użyźnia okoliczne gleby, dając tym samym świetne warunki do rozwoju rolnictwa, a co za tym idzie, rozwoju miast i wsi. Zwiedzając jego deltę, warto odbyć podróż jedną z niezliczonych łódek i łódeczek, na których toczy się całe życie mieszkańców. Żyjący nad Mekongiem Wietnamczycy korzystają z różnego rodzaju łodzi i innych pływających obiektów, znacznie częściej, niż ze zwykłych autobusów. Co więcej, w delcie Mekongu wiele domów stoi „jedną nogą” w wodzie, podpierając się na palach, starych oponach, czy innych dziwnych dla Europejczyka konstrukcjach. Wszystko jednak świetnie działa, a nawet kryje zupełnie sprawnie działające wytwórnie wafli ryżowych, cukierków kokosowych, kadzidełek, a nawet fermy... krokodyli i węży. Ciekawym zjawiskiem w delcie Mekongu są również słynne, pływające targi, do których podpływa się, a jakże, łódką.
Wietnam to kraj bardzo bogaty pod względem kultury, przyrody i legend, z których większość, jak zapewne się domyślacie, ma coś wspólnego ze smokiem. A kiedy już wszystkiego doświadczymy, zwiedzimy, zachwycimy się odmiennością, pozostanie nam jeszcze posmakowanie jedynej w swoim rodzaju, słynnej na cały świat, wietnamskiej kuchni.
Artykuł przygotowany przez Planetescape.pl - najlepsze wycieczki do Wietnamu.
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Friday, 9 January 2015
Śladem Jarmarków Bożonarodzeniowych w Polsce
Śladem Jarmarków Bożonarodzeniowych w Polsce
Autor: karkaw
Atmosferę zbliżających się świąt Bożego Narodzenia można poczuć już teraz na Jarmarkach Bożonarodzeniowych organizowanych przez największe miasta europejskie. Jeżeli mamy chwilę przed świątecznym zamieszaniem, warto wybrać się na jeden z nich, by poznać lokalne przysmaki lub kupić prezenty dla najbliższych.
Do wyboru mamy jedne z największych i najpiękniejszych jarmarków między innymi w Austrii, Niemczech, Czechach, Belgii czy Polsce - cel podróży zależy tylko od nas i naszych finansów. Jeżeli wybierzemy podróż zagraniczną warto poszukać tanich biletów lotniczych - rady o tym, jak szukać tanich biletów przeczytamy w internetowych poradnikach i blogach podróżniczych. W ten sposób możemy naprawdę sporo zaoszczędzić, więc opłaca się tym zainteresować!
W tym roku jednak podróż po magicznym świecie rozpocznijmy od naszych polskich jarmarków. Przed zwiedzaniem wszystkich miejsc, które co roku przypominają nam o zbliżających się świętach, warto uświadomić sobie skąd wywodzi się taka tradycja. Sięga ona czasów średniowiecza i wynika z praktycznej potrzeby zaopatrzenia się nie tylko na święta, ale również na ciężki czas zimy. Jednym z najstarszych jarmarków jest ten znajdujący się w Dreźnie, jego początki sięgają XV-wiecznych Niemiec. W Polsce bożonarodzeniowe jarmarki znajdziemy między innymi w takich miastach, jak: Gdańsk, Kraków, Olsztyn, Wrocław, Łódź, Toruń, Poznań.
Poniżej subiektywny ranking jarmarków, które warto odwiedzić - jeżeli już nie w tym roku to w następnym:
1. Wrocław
Brama Jarmarku Bożonarodzeniowego umieszczona jest na ulicy Świdnickiej, jak było to w poprzednich latach. Drewniane stoiska rozstawione są niemal na całym Rynku - potrzeba sporo czasu, by wszystko dokładnie obejrzeć. Podczas zwiedzania nie zabraknie świątecznych niespodzianek dla dzieci, ale także dla dorosłych. Punktem obowiązkowym jest domek Pod Krasnalem, który strzeżony jest przez krasnali - latarników. Można tam spróbować czekolady Krasnala i wrocławskiego grzańca. Dla najmłodszych czekają bajki w wyjątkowej oprawie dźwiękowej i wizualnej - Kopciuszek, Jaś i Małgosia, Pinokio, Czerwony Kapturek. Przy wrocławskiej choince możemy zamówić ręcznie malowane bombki z dedykacją, wykutą przez kowala podkowę lub pamiątkowa monetę wybitą przez mincerza.
Spacerując po Rynku możemy spróbować słodkich pierników, aromatycznego grzańca, ale też niecodziennych specjałów, takich jak francuskie ślimaki, austriackie sery czy węgierskie kołacze. Na wrocławskim rynku zaprezentują się przedstawiciele różnych regionów Polski oraz też innych krajów (Podhale, Mazowsze, Pomorze, Francja, Litwa, Peru, Turcja, Hiszpania).
2. Rynek w Krakowie
Krakowski Jarmark Bożonarodzeniowy rozpoczyna się 25 listopada i trwa do 26 grudnia. Na początku grudnia jak co roku odbywa się również korowód szopek - w tym roku był to pierwszy czwartek miesiąca (4 grudnia). Start pod pomnikiem Adama Mickiewicza zaraz po zakończeniu odgrywania hejnału, później wokół rynku pochód dociera do sceny pod ratuszem. Przygotowane szopki mamy możliwość podziwiać do połowy lutego w muzeum w Krzysztoforach. Podczas jarmarku na straganach znajdują się również miniaturki szopek krakowskich, które budzą wyjątkowe zainteresowanie wśród odwiedzających krakowski rynek. Na targu świątecznym czeka nas bogata oferta atrakcji - na scenie zobaczymy artystów krakowskich scen, Korowód Kolędniczy oraz pochód Świętych Mikołajów. Poza nabyciem świątecznych akcesoriów czeka na nas również grzaniec oraz możliwość spróbowania wielu regionalnych potraw. Krakowski jarmark może pochwalić się obecnością na liście TOP 20 najlepszych europejskich świątecznych jarmarków sporządzonej przez magazyn Times w 2008 roku.
3. Gdański Jarmark Bożonarodzeniowy
Najbardziej świąteczne miejsce w Gdańsku o tej porze to zdecydowanie Targ Węglowy. Przez trzy tygodnie (5-23 grudzień) stanie się centrum świątecznego szaleństwa. Gdańskie anioły, wigilijne przysmaki, lodowisko, wizyta prawdziwych reniferów - to tylko niektóre z atrakcji, jakie spotkają nas w Gdańsku. 5 grudnia święty Mikołaj i Królowa śniegu odwiedzą Gdańsk, by uroczyście rozpocząć świętowanie od rozświetlenia choinki. Blaskiem przywita nas również scenografia - iluminowane bramy wejściowe i 3-metrowe bombki gigantycznych rozmiarów! To, co wyróżnia gdański jarmark od pozostałych, to charytatywna akcja na rzecz hospicjum - każdy może pomóc korzystając m.in z lodowiska znajdującego się na terenie jarmarku.
W przyszłym roku można sprawić jak wyglądają jarmarki bożonarodzeniowe w innych krajach europejskich. Na największą uwagę zasługują:
- Wiedeń - odwiedzany co roku prawie przez 3 miliony turystów
- Drezno
- Bruksela
- Praga
- Budapeszt
Zapraszamy na Krakowski Jarmark Bożonarodzeniowy
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Thursday, 8 January 2015
Czy znacie Claviere?
Czy znacie Claviere?
Autor: Katarzyna Sowa
Narciarze, to wasz szczęśliwy dzień! Choć jesień – ta złota, słoneczna i przez wszystkich ulubiona, już na dobre zniknęła w oparze mlecznej mgły, ustępując miejsca swojej brzydszej siostrze – bliźniaczce, smętnej, chłodnej, i dżdżystej, zima wciąż jeszcze nieprędko nadejdzie.
Dlatego radzimy wszystkim, zarówno profesjonalnym i początkującym narciarzom, którzy podekscytowani co dzień wyglądają przez okno w oczekiwaniu na opady śniegu, które dadzą sygnał do rozpoczęcia sezonu narciarskiego: nie oczekujcie zbyt wiele od polskiej zimy. Owszem, dziesiątki lat temu normą były zimy ze śniegiem i siarczystym mrozem, który szczypał w policzki, ale od kilku lat zima funduje nam rozczarowujący spektakl, w którym główną rolę gra marznący deszcz i błoto pośniegowe. Ci, którzy nie wyobrażają sobie opuszczenia choćby jednego sezonu szusowania, a mają wątpliwości, czy w tym roku zawita do naszego kraju prawdziwa zima, z mrozem i śniegiem, powinni skorzystać z bogatej oferty zagranicznych kurortów, w których sporty zimowe można uprawiać niemal cały rok! Przełomowe wydarzenie, jakim niewątpliwie była likwidacja granic w Europie, sprawiło, że podróż poza granice własnego kraju już nie jawi się jako karkołomne przedsięwzięcie i co za tym idzie – zachęca coraz więcej osób korzysta do spędzania urlopów tam, gdzie pozwalają im możliwości finansowe i swoje widzimisię. Dlatego narciarzom, spragnionym śnieżnych szaleństw, proponujemy wyjazd do Claviere. Czemu tam? Sprawdźcie!
Claviere: włosko – francuska przygoda
Mając wiele powodów do dumy, w postaci chociażby licznych tras zjazdowych, (zarówno czerwonych, jak i niebieskich), osada Claviere stanowi wymarzone miejsce dla tych, którzy dopiero rozpoczynają przygodę z nartami, jak i tych, którzy mają już za sobą kilka lub kilkadziesiąt lekcji zjeżdżania na dwóch deskach. Jak w domu poczują się także rodziny z dziećmi, które lubią cieszyć się spokojną atmosferą, nieskażoną przemysłem przyrodą i szerokimi, malowniczymi zboczami gór. Z uwagi na fakt, że miejscowość jest położona na granicy włosko – francuskiej, daje się tam odczuć ścieranie, przeplatanie i uzupełnianie wpływów dwóch kultur. Warto też wspomnieć, że Claviere jest miejscowością z raczej rozległą historią, ponieważ przez leżącą nieopodal przełęcz Monginevro wiódł dawno temu ważny szlak handlowy – mowa więc o miejscu, które cieszyło się niegdyś znaczeniem strategicznym. Bliskość przełęczy dodatkowo jeszcze uatrakcyjnia pobyt turystów: mogą dowolnie wybierać trasy, korzystając albo z łagodnych, nie bardzo skomplikowanych zjazdów wprost z górującego nad Claviere szczytu Colle Bercia, lub podjąć wyzwanie i spróbować swych sił na urozmaiconych – i znacznie trudniejszych - trasach po stronie francuskiej. Ci, którzy na liście ulubionych sportów na pierwszym miejscu stawiają snowboard, również mają na co czekać: czeka na nich dobrze wyposażony snowpark, a na narciarzy biegowych – 15 km znakomicie opracowanych tras!
Do Claviere zaprasza EHSchool
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Wednesday, 7 January 2015
Z czym kojarzy się Kuba?
Z czym kojarzy się Kuba?
Autor: Piotr
„Kuba, wyspa jak wulkan gorąca” – piosenka Janusza Gniatkowskiego, bratnia gospodarka i przedświąteczne transporty cytrusów od dawna nie stanowią już podstaw naszej wiedzy o Kubie. Z czym dzisiaj kojarzy się nam największa spośród karaibskich wysp?
Na pierwszym miejscu (z zastrzeżeniem, że nie jest to ułożenie hierarchiczne) pozostaje słońce. Klimat i położenie Kuby sprawiają, że stała się jedną z ciekawszych propozycji na egzotyczną podróż – a przepiękne plaże i urozmaicona, obfitująca w interesujące dla nurków miejsca linia brzegowa zachęcają do wyboru Kuby jako miejsca wakacyjnych podróży.
Tym bardziej, że wciąż aktualne pozostają skojarzenia z cytrusami – a także z nieco bardziej „dorosłymi” roślinami. Z liści rosnącego na Kubie tytoniu zwijane są najsłynniejsze na świecie cygara (m.in. Cohiba, Partagas, Montecristo czy Romeo y Julietta), a powszechnie uprawiana trzcina cukrowa dostarcza surowca do produkcji doskonałego, kubańskiego rumu (między innymi Havana Club, Elixid De Cuba i inne).
Obok rumu i cygar powszechnie znana jest muzyka i tańce kubańskie – łączące w sobie tradycje europejskie (zwłaszcza inspiracje hiszpańskie), afrykańskie rytmy oraz latynoską żywiołowość. Rumba, conga, mambo – kubańska muzyka i tańce są energiczne, radosne i pełne spontaniczności. Światową sławę przyniósł Kubie styl son – najlepiej znany z filmu Buena Vista Social Club.
Nie sposób rozmawiać o Kubie nie wspominając o sytuacji politycznej – Rewolucja Kubańska do dzisiaj wpływa na codzienne życie mieszkańców wyspy, a postać Fidela Castro – legendarnego El Comandante – nieustannie rozpala emocje. O ile Kryzys Kubański powoli odchodzi w zapomnienie – o tyle już baza USA w Guantanamo wciąż pojawia się na czołówkach gazet, zazwyczaj w niechlubnym dla Stanów kontekście.
Pewne zdziwienie – zwłaszcza w kontekście wciąż obowiązującego embarga, jakim obłożona jest wyspa – budzi uznawana za najlepszą (lub jedną z najlepszych) na świecie służba zdrowia. Powszechny dostęp do lekarzy, doskonale wyposażone placówki i szereg nowoczesnych programów medycznych – a także „eksport” służby zdrowia (Kuba wysyła do państw trzeciego świata więcej lekarzy, niż wszystkie państwa ONZ łącznie!) to jej cechy charakterystyczne.
Kuba powoli, ale nieustannie otwiera się na świat - a dzięki coraz bardziej dostępnym dla Polaków cenom wyjazdów coraz częściej nasze skojarzenia możemy bezpośrednio skonfrontować z rzeczywistością.
Warto też dodać, że embargo nie dotyczy m.in. Polski - dzięki czemu w pełni legalnie możemy cieszyć się produktami takimi jak Havana Club czy Cohiba.
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Tuesday, 6 January 2015
Symbole Irlandii
Symbole Irlandii
Autor: Piotr
Zielona – bądź Szmaragdowa Wyspa powoli przestaje stanowić wyłącznie cel wypraw zarobkowych naszych rodaków – dzięki opowieściom licznej emigracji coraz częściej staje się celem wypraw ściśle turystycznych.
A nie ma chyba turysty, który nie doceniałby roli, jaką w poznawaniu danego kraju czy miejsca pełnią symbole – zarówno te wywodzące się z historii, jak i powiązane z mitologią bądź zwyczajami, a coraz częściej – z ikonicznymi produktami. Irlandia jest w takie symbole szczególnie bogata – a duża część z nich jest rozpoznawana na całym świecie.
Na początek – kolor zielony, a w zasadzie cała gama odcieni zielonego. Każdy, kto choć raz będzie miał okazję zobaczyć irlandzki krajobraz, pozbędzie się wszystkich wątpliwości co do źródeł tego symbolu.
Kolejny – to harfa, stanowiąca herb dzisiejszej Irlandii. Wiązana zarówno z zamiłowaniem ludów gaelickich do muzyki, jak i z symbolem króla Briana Śmiałego (znanego jako Brian Boru), zaś w chwili obecnej – głównie z piwem Guiness.
Skoro już jesteśmy przy alkoholu – Irlandia jest powszechnie uznawana za ojczyznę whiskey. To tutaj, już od VII wieku, w klasztorach praktykowano destylację leczniczego alkoholu, nazywanego początkowo „Wodą życia” – uisge beatha. Delikatny, lekko dymny smak i wyjątkowy aromat irlandzkiej whiskey zyskały dla niej uznanie na całym świecie. Szczególne uznanie wśród koneserów budzi proces potrójnej destylacji, jakiej zgodnie z tradycją poddawana jest whiskey - zapewnia to nie tylko wyjątkową klarowność trunku, ale i pozytywnie wpływa na jego smak i wrażenia płynące z jego spożywania.
Ciężko jest mówić o Irlandii bez wspominania o słynnej, trójlistnej koniczynie – która stanowi zarówno element tradycyjnych ornamentów ludowych, jak i część legendy o kolejnym symbolu – świętym Patryku.
Religijność irlandzka wiązana jest zarówno z długą i bogatą historią opartego na klasztorach chrześcijaństwa na wyspie – jak i z wielowiekowym konfliktem z protestanckim sąsiadem. Mimo serii skandali i szybkiej ateizacji społeczeństwa katolicyzm wciąż ma na Zielonej Wyspie mocne oparcie – i nieoficjalny status symbolu.
Mimo wielu wieków panowania chrześcijaństwa ślady pogańskiej przeszłości wciąż są bardzo mocne – znajdziemy je zarówno w obyczajach (taniec irlandzki) jak i symbolice związanej z magicznymi ludami. Zarówno powszechnie znane Leprekauny (z nieodłącznym garncem złota), jak i mniej znane ludy (jak Tuatha de Danaan) na dobre zrosły się z legendami i opowieściami.
Nieco młodszym, ale wciąż znaczącym – i momentami bolesnym – symbolem jest ziemniak, przez długi czas podstawa wyżywienia ubogiej ludności. Zaraza ziemniaczana i spowodowany nią głód doprowadziły do śmierci niemal czwartej części populacji wyspy oraz masową emigrację.
Nieco lepiej kojarzącym się produktem spożywczym jest masło irlandzkie – często solone, nieodmiennie wykorzystujące symbolikę koniczyny. Dzięki bogatym pastwiskom i łagodnemu klimatowi charakteryzuje się wyjątkową delikatnością i cieszy się uznaniem koneserów na całym świecie.
Ciężko jest wymienić wszystkie symbole Irlandii – zabrakło miejsca choćby na słynne klify, tajemnicze grobowce i prehistoryczne forty czy magiczne drzewa – warto jednak wybrać się w podróż i już na miejscu skonfrontować wywołanie przez nie skojarzenia z rzeczywistością.
Wiele z symboli Irlandii stało się hitami eksportowymi – takie marki jak Guiness, Jameson czy Tullamore możemy odnaleźć w sklepach na całym świecie.
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Monday, 5 January 2015
Świeradów Zdrój - uzdrowisko, rowery i narty
Świeradów Zdrój - uzdrowisko, rowery i narty
Autor: Artelis
Świeradów Zdrój to niewielka, lecz przepiękna miejscowość uzdrowiskowa położona na wysokości 450-710 m n.p.m. w Górach Izerskich (południowo-zachodnia część województwa dolnośląskiego).
Perła dolnośląskich uzdrowisk
Miasteczko jest znane przede wszystkim ze specyficznego leśno-górskiego mikroklimatu oraz naturalnych surowców leczniczych, które od lat przyciągają tam wielu turystów. Uzdrowisko posiada bogate zasoby wód mineralnych i radonowych oraz złoża borowiny. Picie wody oraz kąpiele w niej, a także okłady borowinowe wspomagają leczenie m.in. chorób reumatycznych i układu krążenia. Do dyspozycji kuracjuszy jest Dom Zdrojowy, w którym poza pijalnią wód, sztuczną grotą, galerią widokową i egzotyczną roślinnością, znajduje także niepowtarzalna 80-metrowa modrzewiowa Hala Spacerowa. Sezon kuracyjny w Świeradowie Zdroju trwa przez cały rok.
Nie tylko wczasy lecznicze
Z uroków tej uzdrowiskowej miejscowości bardzo chętnie korzystają nie tylko osoby z problemami zdrowotnymi, ale także turyści, którzy cenią sobie aktywny wypoczynek. Do ich dyspozycji jest sieć szlaków turystycznych, z których roztaczają się piękne widoki.
Świeradów Zdrój jest również doskonałym miejscem na wycieczki rowerowe – znajduje się tam kilka tras przeznaczonych dla rowerzystów. Mają one różną długość (od kilku do kilkudziesięciu kilometrów) i kilka stopni trudności.
W sezonie zimowym do Świeradowa Zdroju chętnie przyjeżdżają miłośnicy jazdy na nartach. Miasto oferuje sześć wyciągów narciarskich, a także czynną przez cały rok nowoczesną kolej gondolową na Stóg Izerski. Osoby, które wolą jednak narciarstwo biegowe, również nie będą zawiedzione, ponieważ i dla nich zostały przygotowane specjalne trasy.
Sposób na udany urlop
Położenie miasteczka w spokojnej, uroczej kotlinie oraz mnóstwo atrakcji, które ma do zaoferowania, gwarantują naprawdę relaksujący wypoczynek. Dodatkowo w niewielkiej odległości od Świeradowa Zdroju znajduje się sporo innych miejsc wartych odwiedzenia (np. Szklarska Poręba, Karpacz czy Zamek Czocha), co czyni pobyt w tym uzdrowisku jeszcze bardziej interesującym.
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Zdrowe wakacje!
Zdrowe wakacje!
Autor: Artelis
Problemy zdrowotne dotyczą coraz to szerszego kręgu ludzi, a nierzadko niestety dotykają również osoby młode. Zważywszy na stres w pracy, ciężki warunki przy pracach fizycznych oraz pracę przy komputerze na problemy ze zdrowiem narzekają nawet 30-latkowie!
Specjaliści biją na alarm i awizują, że jeżeli taka tendencja utrzyma się przez najbliższy czas, za dwie lub trzy dekady nasze pokolenie będzie bardzo schorowane co negatywnie odbije się na każdym z nas.
Odwiedzanie kolejnych lekarzy nie należy do najprzyjemniejszych, a aby zwalczyć problemy na przykład z krzywym kręgosłupem lub złą postawą musimy udawać się regularnie na masaże lecznicze czy rehabilitację. Niektórym z nas po prostu brakuje systematyczności, a warto jednak zadbać o swoje zdrowie, które ma nam służyć przez resztę życia.
Wielu z nas decyduje się udać na turnusy rehabilitacyjne, które organizowane są zarówno prywatnie jak i przy wsparciu Narodowego Funduszu Zdrowia. Taki turnus oznacza dla nas całkowicie zdrową wycieczkę - możemy udać się czy to w góry czy nad morzem, gdzie prócz "wakacji" będziemy mogli poddać się wielu zabiegom mającym na celu polepszenie naszego stanu zdrowia.
Wyjazd na turnus rehabilitacyjny może pozwolić nam nie tylko na to by nieco się odprężyć, ale przede wszystkim polepszyć swój stan zdrowia. Po zbadaniu przez lekarza zostaną nam przypisane odpowiednie zabiegi lecznicze, które zapewnią nam poprawę kondycji zdrowotnej. Dzięki temu, że zajmą się nami przeszkoleni specjaliści możemy być pewni, że wszystkie działania podejmowane na nas przyniosą pozytywny skutek, a co więcej być może uczestnictwo w tego rodzaju zabiegach pozwoli nam przywyknąć do zdrowego trybu życia i nawet po powrocie z turnusu rehabilitacyjnego będziemy chętniej uczęszczali na zabiegi prozdrowotne.
Warto dbać o swoje zdrowie nawet gdy jesteśmy młodzi, bo choć dzisiaj może wydawać się nam, że choroby nam nie straszne, a problemy zdrowotne nas nie dotyczą, to za kilakanście lat sytuacja może ulec zmianie, szczególnie gdy o siebie nie zadbamy.
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Kraje, które należy odwiedzić w roku 2015
Kraje, które należy odwiedzić w roku 2015
Autor: Michał Peltner
Postanowienia noworoczne mogą być bardzo różne. Dlaczego nie postawić jakie kraje odwiedzić w 2015 roku? Oto lista najciekawszych destynacji.
Są kraje, których dostępność rośnie z czasem – ze względów politycznych i ekonomicznych. Coraz stabilniejsza sytuacja polityczna pozwala na otwieranie nowych połączeń lotniczych. Coraz więcej połączeń lotniczych powoduje, że wyprawa nawet w daleką podróż nie musi pochłonąć wszystkich oszczędności. Są też kierunki, które choć od zawsze były stabilne to dopiero teraz są bardziej dostępne cenowo. Dokąd wybrać się w 2015 roku? Oto gdzie ja wybiorę się w tym roku.
Oman
Ten kraj jest znany niemal każdemu za sprawą kultowej gry państwa miasta. Jedyny kraj na o, kraj arabski może budzić pewien niepokój, ale jest to jeden z najspokojniejszych krajów regionu. Można do niego dostać się lotem łączonym albo przez Dubaj. Minimalny koszt bezpośredniego lotu do Omanu to 1800-2000 zł i więcej. Lot przez Dubaj może być nawet o połowę tańszy.
Islandia
Ta niemal magiczna wyspa jest coraz popularniejszą destynacją turystyczną. Oczywiście zachwyca on niezmiennym pięknem i magią, którą oddają artyści – muzycy i filmowcy – z wyspy. Lot na Islandię to koszt rozpoczynający się od ok. 400-500 zł. Ciepłolubni powinni swój urlop planować latem, kiedy temperatury i warunki pogodowe są dużo łagodniejsze.
Gruzja
Do tego kaukaskiego kraju już od jakiegoś czasu możemy latać bardzo tanio tanimi liniami lotniczymi. Loty w WizzAir z Warszawy lub Katowic do Kutaisi to koszt rozpoczynający się już od 200 zł. Gruzja zachwyca niesamowitymi krajobrazami i ogromną różnorodnością. Zimą można tutaj wybrać się na narty latem nad ciepłe morze. W kraju są wysokie góry, pustynie, lasy subtropikalne, na zboczach winnice, w dolinach starożytne świątynie.
Birma
Birma lub Myanmar niedawno otworzyła się na świat. Kraj przechodzi transformację i jest już otwarty na świat. Birma za sprawą swojego politycznego odcięcia od reszty świata jest krajem o dziewiczej przyrodzie i bez tłumów, a jest tutaj wiele do zobaczenia – dżungla, świątynie, przepiękne wybrzeże.
Nowa Zelandia
To jeden z najodleglejszych dla nas krajów. Wyspy Nowej Zelandii są tak piękne, że to one stały się tolkienowskim śródziemiem. Fiordland gdzie kręcono wiele scen filmu położony jest na południu kraju. Warto rezerwować noclegi i bilety wcześniej, aby dostać się do parku narodowego. Nowa Zelandia to również kultura Maorysów i gatunki endemiczne.
Bilety lotnicze do wszystkich wymienionych destynacji znaleźć można na stronach SkyFly.pl.
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.
Subscribe to:
Posts (Atom)