Marakesz z plecakiem
Autorem artykułu jest Michał KaźmierczakMarakesz, dawna berberyjska stolica, to prawdziwa perła Afryki Północnej, kusząca feerią barw i zapachów. Skarby Orientu czekają jednak tylko na tych, którzy odważą się porzucić bezpieczeństwo i wygodę zorganizowanej wycieczki na rzecz samodzielnej wędrówki z plecakiem.
Maroko coraz bardziej zyskuje na popularności jako cel wakacyjnych wojaży. Wabi egzotyką, postrzegane zarazem jako przedsionek Afryki, jak i najbardziej bliski Europie kraj Maghrebu. Nic dziwnego, że coraz częściej pojawia się w ofercie biur turystycznych. Bazą takich zorganizowanych wycieczek jest zwykle położony nad brzegiem Atlantyku Agadir, dość monotonny i nie różniący się specjalnie od innych wczasowych kurortów. Stamtąd – za dodatkową opłatą – można udać się na jednodniową wycieczkę do Marakeszu.
Pamiętający czasy dynastii Almorawidów Marakesz - Czerwone Miasto - to najciekawsze z cesarskich miast Maroka, położone na przecięciu dawnych szlaków karawan. Do dziś pełni rolę tygla, w którym mieszają się kultury arabskie, berberyjskie i środkowoafrykańskie. Stanowi doskonałą bazą wypadową do wypraw zarówno w stronę wybrzeża i portowej Essauiry, jak i w kierunku Atlasu Wysokiego i leżącej za nim Sahary. Jest też, wbrew obiegowym opiniom, miastem bardzo bezpiecznym i przyjaznym dla obcokrajowców.
Zamiast więc smażyć się na plażach Agadiru, aktywni podróżnicy mogą samodzielnie zorganizować wyprawę bezpośrednio do Marakeszu. Potrzebna jest jedynie odrobina odwagi i inicjatywy. Z Polski co prawda do historycznej berberyjskiej stolicy nie da się dolecieć bezpośrednio, ale kupując bilet z kilkutygodniowym wyprzedzeniem można znaleźć tanie połączenie z przesiadką w Bergamo lub w Paryżu, a przy odrobinie szczęścia można zapłacić nie więcej niż 300 zł za całą podróż tam i z powrotem. A na miejscu? Wystarczy przejść się po medinie i popytać o nocleg - riad. Szybko coś się znajdzie…
---
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Marrakech backpackers
The author of the article is Michael Kazmierczak
Marrakech, former capital of the Berber, is truly a jewel of North Africa, seductive riot of colors and scents. Treasures of the Orient, however, waiting only for those who dare to abandon the security and convenience of an organized trip to the independent backpacking.Morocco is becoming increasingly popular as a holiday destination travels. Wabi exotic, yet perceived as a vestibule of Africa and Europe, most close to the Maghreb country.No wonder that increasingly appears in the offer of tourist offices. The base of such tours is usually located on the shores of the Atlantic Agadir, a fairly uneventful and not especially distinct from other holiday resorts. From there - for an extra charge - you can go for a day trip to Marrakech.Almoravids Dynasty remembering times Marrakech - Red City - is the most interesting of the imperial cities of Morocco, located at the intersection of ancient caravan routes.To this day serves as a crucible in which the mixed culture of Arabic, Berber and central African. Provides an excellent base for expeditions, both the coast and port Essauiry and in the direction of the High Atlas and the Sahara lies behind it. It is also, contrary to popular opinion, a very safe and friendly for foreigners.So instead of fry on the beaches of Agadir, active travelers can arrange their own trip directly to Marrakech. What is needed is only a little bit of courage and initiative. The Polish is true to the historical capital of Berber can not fly directly, but by buying a ticket from a few weeks in advance, you can find a cheap connection with a change in Bergamo, or in Paris, and with luck you can pay no more than 300 zł for the entire journey there and back. And on the spot? Just go to the Medina and inquire about accommodation - riad. Quickly finds something ...
No comments:
Post a Comment